Zimny arktyczny wiatr niszczy delikatne rośliny na ogrodzie. Wdziera się w każdą szparkę szala atakując wściekle odsłoniętą szyję. Ręce grabieją i w panice szukają rękawiczek. Patrząc na szykujące się do kwitnięcia czereśnie chce mi się krzyczeć: ,, Nie śpieszcie się, nie otwierajcie." Tylko sasanki zdają się lekceważyć zmienną aurę. Ich pokryte włoskami liście są jeszcze zbyt małe, by przy mroźniejszych porywach ochronić przepiękne kwiaty. Ale te zdają się same dbać o siebie. Dzwonki to otwierają się pod wpływem cieplutkich promieni słonecznych, to zamykają gdy na niebie pojawiają się szare chmury. W zeszłym roku po raz pierwszy wysiałam nasiona tych bylin. Nie przetrwało wiele, ale jest ich wystarczająco dużo, by nacieszyć moje oczy :)
Już w niedzielę przypada Międzynarodowy Dzień Książki. Z tej okazji polecam Wam przepiękny film: The Fantastic Flying Books of Mr. Morris Lessmore. Ta opowieść o magicznej miłości do książek w 2012 roku zdobyła Oskara i urzekła swoją fabułą sporo osób, w tym i mnie. Nieczytane książki umierają, a my, ludzie, tracimy je na zawsze. Po obejrzeniu tej animacji nie można nie zgodzić się z myślą Kornela Makuszyńskiego: ,,Książka jest żywym stworzeniem, każda ma duszę, każda ma serce" :)

Już w niedzielę przypada Międzynarodowy Dzień Książki. Z tej okazji polecam Wam przepiękny film: The Fantastic Flying Books of Mr. Morris Lessmore. Ta opowieść o magicznej miłości do książek w 2012 roku zdobyła Oskara i urzekła swoją fabułą sporo osób, w tym i mnie. Nieczytane książki umierają, a my, ludzie, tracimy je na zawsze. Po obejrzeniu tej animacji nie można nie zgodzić się z myślą Kornela Makuszyńskiego: ,,Książka jest żywym stworzeniem, każda ma duszę, każda ma serce" :)
Źródło:Google Grafika
